„Pragnienie” – Jo Nesbø

Na początek proponuję burzę mózgów – z
czym Wam kojarzy się słowo „pragnienie”? Moją pierwszą myślą była miłość, to
chyba przez film z Piotrem Adamczykiem w roli głównej. 😉 Jo Nesbø mnie zaskoczył. Tytuł jego najnowszej powieści ma bowiem
związek z krwią.

Bo
skoro istnieje napój, czy jest coś przyjemniejszego, bardziej racjonalnego i
normalnego niż odczuwanie pragnienia?

Pragnienie to
jedenasta część cyklu o bezkompromisowym śledczym z Oslo, Harrym Hole. Dla mnie
było to pierwsze spotkanie z byłym już detektywem. Miałam wiele obaw przed
rozpoczęciem lektury – co, jeśli sprawa będzie mieć związek z poprzednim
dochodzeniem? Co, jeśli nie zrozumiem postępowania bohaterów, ich prywatnych
wątków? Na szczęście takich momentów było bardzo, bardzo niewiele! Polubiłam
Harry’ego od pierwszych stron książki i mam ochotę poznać jego wcześniejsze
losy.

Zabójstwa
to niezły szajs. Zabójstwa oznaczały nadgodziny, pisanie raportów, niekończące
się odprawy i zestresowanych ludzi.

Młode kobiety giną we własnych
mieszkaniach tuż po internetowych randkach. Ślady zostawione na ciele ofiar i
na miejscach zbrodni wskazują, że sprawca jest wyjątkowo bezwzględny. Dochodzenie
rozpoczyna grupa śledczych pod przewodnictwem komisarz Katrine Bratt. Policjanci
pracują pod ogromną presją mediów i opinii publicznej. Zwracają się o pomoc do
Harry’ego. On jednak niechętnie myśli o powrocie do pracy, przez którą wiele
stracił. Ceni życie u boku żony, jej syna i pracę w charakterze wykładowcy.
Rozpoczyna dochodzenie dopiero, gdy zaczyna podejrzewać, że zbrodnie łączą się
z nierozwiązaną sprawą z przeszłości. Podejmuje trop i daje się wciągnąć w
nierówną grę z wyrachowanym mordercą.
Pragnienie trzyma
w napięciu od początku do końca. Demoniczna gra perwersyjnego mordercy budzi
strach, momentami przerażenie, bowiem Jo
Nesbø
udowadnia, że żądza krwi zbrodniarza przejawia się nie tylko w chęci
zabijania…
Autor świetnie łączy kryminał z
powieścią psychologiczną. Pragnienie to nie tylko zbrodnia i
krew. To także skomplikowana psychika człowieka, walka z kompleksami, na którą
ogromny wpływ mają traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa. To również
skomplikowane więzy rodzinne, pogoń za karierą i trudne decyzje.
Świetnie napisana intryga nie pozwala
odłożyć powieści przed poznaniem zakończenia. Miałam  kilka podejrzeń i teorii, niektóre się
sprawdziły, ale finał… Ostatni akapit nie uspokaja rozemocjonowanego
czytelnika. Wywołuje jeszcze większy niepokój i niecierpliwość, spowodowaną
koniecznością oczekiwania na kolejny tom cyklu. Na szczęście przede mną
dziesięć poprzednich części, które zamierzam nadrobić. Jeśli jeszcze nie znacie
Harry’ego Hole, koniecznie musicie to zmienić. Jutrzejsza premiera Pragnienia,
która pokrywa się z datą urodzin autora, to świetna okazja na początek mrożącej
krew w żyłach literackiej przygody.
tytuł: „Pragnienie”
autor: Jo Nesbø
wydawnictwo: Dolnośląskie
liczba stron: 464
premiera: 29.03.2017 r.
Wydawnictwu
dziękuję za egzemplarz do recenzji
J



8 thoughts on “„Pragnienie” – Jo Nesbø”

  1. To chyba jest dość wielowarstwowa książka. Poza tym uwielbiam Skandynawskie klimaty 🙂
    Kryminał jest świetnym gatunkiem do połączenia właśnie z powieścią psychologiczną. Umiejętne splecenie tych gatunków zwykle daje naprawdę niezwykłą i emocjonującą lekturę 🙂

  2. Cykl o Harrym Hole jeszcze przede mną, ale skoro jedenasty tom nadal trzyma poziom, to trzeba sięgnąć po pierwszy jak najszybciej 🙂

  3. Masz zatem dużo do nadrobienia, Harry wzmacnia swą pozycję z każdym kolejnym tomem. 🙂 "Pragnienie" już za mną i przyznaję, że świetnie czytało mi się tę kontynuację. Pozdrawiam! 🙂

  4. Muszę ze wstydem przyznać, że do tej pory nie czytałam żadnej z książek Nesbo… Jednak "Pragnienie" już czeka na swoją kolej i mam nadzieję, że się nie zawiodę, a wręcz zachęcę do sięgnięcia po wszystkie poprzednie części 🙂
    Pozdrawiam,
    http://www.favouread.blogspot.com

  5. Bardzo współczuję tym,którzy czytają książki Nesbo nie po kolei.Losy bohaterów,twisty fabularne ciągną się niekiedy przez kilka powieści,a Pragnienie jest zdecydowaną kontynuacją wszystkiego co zostało zapoczątkowane wcześniej.Ja zacząłem czytać Nesbo od powieści "Pierwszy śnieg" i popełniłem błąd,bo dowiedziałem się z niej kto zabijał w "Człowieku nietoperzu",więc potem czytałem już wszystko po kolei i tylko to ma sens jeśli lubimy być zaskakiwani.Przeczytałem wszystkie książki z Harrym Hole i uważam,że zakończenie Pragnienia mogłoby być już definitywne-końcówka moim zdaniem nie zapowiada wydarzenia o którym myśli większość czytelników,nie o tą Panią w nim chodzi…

Comments are closed.