„Nie zapomnę o tobie” – Monika Michalik (recenzja przedpremierowa)

nie zapomnę o tobie

Monika Michalik, Nie zapomnę o tobie, Wydawnictwo Znak 2021.

Wyjątkowa podróż nad Morze Śródziemne i… w sam środek serca. O tej historii nie da się zapomnieć.

To moja okładkowa polecajka. Moja radość, moja duma! Ale nie mogę poprzestać przecież na dwóch zdaniach – premiera coraz bliżej, czas rozwinąć nieco zachwyty ?

„Nie zapomnę o tobie” to moje trzecie literackie spotkanie z Moniką Michalik. Poprzednie dwa – debiut („Bądź moim marzeniem”) i kolejną powieść („Zaczekaj na mnie”), zaliczam do bardzo udanych. Obok tych historii nie da się przejść obojętnie.

Okładki, opisy wydawcy pozornie zwiastują lekkie letnie opowieści – idealne na greckie lub polskie plaże. Tak, książki Moniki jak najbardziej mogą nam towarzyszyć podczas urlopu, jednak nazwanie ich „lekkimi czytadłami” byłoby niesprawiedliwe. Autorka porusza w swoich powieściach bardzo trudne tematy – walka z białaczką, mężem tyranem, wątek współuzależnienia. Jednocześnie i bohaterkom, i czytelniczkom stara się przypomnieć, że nigdy nie można przestać kochać siebie, wierzyć, marzyć i dążyć do spełnienia pragnień. Tak jest i tym razem.

„Nie zapomnę o tobie” to przepiękna, wzruszająca i poruszająca historia o córce i matce. Emilia – główna bohaterka, rozpoczyna dorosłe życie od wyjazdu do Grecji. Z wakacyjną pracą w hotelu wiąże wielkie nadzieje. W dodatku na horyzoncie pojawia się przystojny kolega… Emilia szybko jednak budzi się z greckiego snu, i to bardzo dotkliwie. Inne obowiązki, natarczywy klient, konflikt ze współpracownikiem… Czy przetrwa trudny czas tysiące kilometrów od Mamy? Danka też przeżywa trudny czas – w pracy pojawiają się problemy, wypowiedzenie wisi w powietrzu, a do drzwi ich mieszkania puka bolesna przeszłość…

Kolejny raz Autorka skupia się na wyjątkowej relacji córki i matki. Relacji, od której wszystko się zaczyna. Jedynej w swoim rodzaju. Pięknej i trudnej. Wymagającej poświęceń i trudnych decyzji. Emilia i Danka mają tylko siebie. Tylko tyle i aż tyle. We dwie budują swój świat, po cichu tęskniąc za miłością i męskim ramieniem.

Żadne zdjęcie hotelu, które dotąd widziała, nie oddawało prawdziwego uroku tego pejzażu. Morze zdawało się  nieruchome. Jedynie promienie słońca tańczyły na tafli wody.  Dziewczyna powiodła wzrokiem wzdłuż poszarpanego wybrzeża. Wąskie żwirowe plaże i rozstawione na nich leżaki zachęcały do odpoczynku.

Monika Michalik znów zafundowała mi wycieczkę do Grecji – uwielbiam takie literackie wojaże! Opisy hotelowych okolic, ateńskich zabytków czy zwyczajów lokalnej społeczności oddziałują na każdy zmysł. Widzę plażę, czuję żar słońca, zapach pysznego greckiego, dotykam starożytnych murów… Rozkoszuję się każdym krokiem, każdym dniem spędzonym w towarzystwie bohaterów. I marzę – znowu marzę o podróży w śródziemnomorskie krainy.

Grecki raj – pachnący morzem, lokalnym jedzeniem, pieszczący stopy gorącym piaskiem, zapowiadający pierwszą miłość… I piekło – przeszłości, dotyku, który boli, tęsknoty, niedomówień… „Nie zapomnę o tobie” to wyjątkowa historia wyjątkowych miłości: matki i córki; Emilii do Grecji; pierwszego zakochania; miłości ojcowskiej; dojrzałych relacji damsko-męskich. Ta powieść jest otulona nie tylko śródziemnomorskim szalem liter, utkanym z najwyższą starannością, które układają się w wyjątkową opowieść. Ta powieść otulona jest miłością – każdym jej wymiarem, barwą, imieniem. Daje nadzieję. Motywuje. Przypomina, że nigdy nie jest za późno. A na pewno nie na miłość.

Chwile wzruszeń i uśmiechu gwarantowane! Zapnijcie pasy – pora na niezapomnianą podróż! Premiera książki 19 maja.

Monice Michalik dziękuję za kolejne spotkanie literackie!
Wydawnictwu Znak dziękuję za możliwość napisania rekomendacji na okładkę!