„Nienasycony. Robert Lewandowski” – Paweł Wilkowicz

 

 

Paweł Wilkowicz, Nienasycony. Robert Lewandowski, Wydawnictwo Agora 2018.
http://wydawnictwoagora.pl/biografia-roberta-lewandowskiego/
 
Złośliwi mówią, że wyskakuje z lodówki. Fani widzą w nim króla murawy i gwarancję sukcesu na właśnie trwającym Mundialu. On wciąż pozostaje nienasycony. Syn, brat, mąż, ojciec, przyjaciel. Piłkarz, napastnik, kapitan Reprezentacji Polski. Robert Lewandowski.
 
Ale akurat o strzelaniu goli zawsze można było powiedzieć to co powtarza Robert: najtrudniejsza praca w futbolu.
 
Robert Lewandowski przyszedł na świat 21 sierpnia 1988 roku. Wielki od pierwszych dni życia? Dla rodziców i siostry na pewno, ale nie wszyscy trenerzy zobaczyli w nim talent. Jako ośmiolatek chodził z ojcem od klubu do klubu. W 2006 roku Legia, niezbyt elegancko, zakończyła z nim współpracę, nie wróżąc mu kariery. Mimo to nie poddał się. Walczył. Przeszedł długą drogę. Wygrał. Z najchudszego zawodnika stał się królem strzelców. Z kraju, gdzie kluby z Ekstraklasy nie odnoszą sukcesów w Lidze Mistrzów, trafił do drużyn, które regularnie biorą udział w tych elitarnych rozgrywkach. I ciągle jest głodny zwycięstw.
 
Myślę, że nie ma sensu streszczać niemal czterystustronicowej biografii Roberta. Po to ją wydano, by to z niej dowiedzieć się nowych szczegółów dotyczących życia prywatnego i zawodowego jednego z najlepszych polskich napastników. Czego można się spodziewać, sięgając po tę publikację? Ciekawych, mądrych pytań Pawła Wilkowicza – dziennikarza sportowego. Nieoczywistych odpowiedzi. Rozmów scalonych w opowieść. Naprawdę wielu rozmów. Czytając, miałam wrażenie, że siedzę przy jednym stole z Robertem, jego żoną, mamą, przyjaciółmi, kolegami z murawy, trenerami… Osobami, które na krócej lub na dłużej zagościły w jego życiu. Siedziałam i słuchałam. Z wielką uwagą i ciekawością. Mam wrażenie, że do momentu sięgnięcia po tę książkę ja tak naprawdę nic nie wiedziałam o Robercie Lewandowskim. No dobra, wiem, że gra w Bayernie, jest kapitanem, a jego żona odnosi sukcesy w karate. Ale Robert nie zawsze był żonaty, nie zawsze grał w Niemczech, a kapitanem reprezentacji jest od niedawna. Co było wcześniej? Zanim Robert poznał Anię, zanim wyjechał na Zachód? Nienasycony to świetne źródło informacji. Sprawdzonych informacji! W każdym z dwudziestu jeden rozdziałów pojawia się wypowiedź bohatera. Opowiada on i jego najbliżsi. Przyjaciele z dzieciństwa i kumple z szatni. Dzięki wypowiedziom Roberta można być pewnym, że piłkarz biografię czytał i dopuścił do druku. Nie pozwolił, by znalazło się w niej choć ziarno niedomówień czy kłamstwo.
 
Biografia, jak już wspomniałam, składa się z dwudziestu jeden rozdziałów. Wszystkie poprzedza wyróżniony tytuł i cytat. Dopełnieniem publikacji są zakończenie i szczegółowe kalendarium. Opowieść Lewandowskiego i o Lewandowskim okraszona jest wieloma fotografiami z życia zawodowego i prywatnego. Każde zdjęcie zostało szczegółowo opisane.
 
O czym jest Nienasycony? O drodze z imitacji boiska do największych stadionów świata. O sukcesie i jego ogromnej cenie. O obsesji strzelania goli i apetycie na wielką piłkę. O stracie ojca i o tym, jak ojcostwo zmienia największego twardziela i perfekcjonistę. O miłości – do człowieka i do piłki. I przede wszystkim o człowieku – o nienasyconym Robercie Lewandowskim. Polecam tę biografię – zwłaszcza wiernym kibicom.
 
– Ja nie mogę żyć bez goli – mówi Robert. – Gole to jest pełnia szczęścia.
 
Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji!

 


One thought on “„Nienasycony. Robert Lewandowski” – Paweł Wilkowicz”

Comments are closed.