Światowy Dzień Książki spędziłam w
najlepszy możliwy sposób – na spotkaniu z Dorotą
Gąsiorowską w Księgarni Autorskiej w Sanoku.
Autorka Antykwariatu spełnionych marzeń opowiadała o pracy nad swoimi
książkami – co ją inspiruje, jak kreuje bohaterów i… czy zawsze zaczyna od
początku. Zdradziła, że powieści zapisuje najpierw w zeszycie, a dopiero
później trafiają na dysk komputera. Wraz z gośćmi – czytelnikami, dyskutowała na
temat okładek, pasji czytania i literatury. Atmosfera była cudowna! Rozmowy o
książkach. Rozmowy w otoczeniu książek. Rozmowy przy zapachu i smaku kawy
parzonej przez sympatyczne pracownice Księgarni.
książkami – co ją inspiruje, jak kreuje bohaterów i… czy zawsze zaczyna od
początku. Zdradziła, że powieści zapisuje najpierw w zeszycie, a dopiero
później trafiają na dysk komputera. Wraz z gośćmi – czytelnikami, dyskutowała na
temat okładek, pasji czytania i literatury. Atmosfera była cudowna! Rozmowy o
książkach. Rozmowy w otoczeniu książek. Rozmowy przy zapachu i smaku kawy
parzonej przez sympatyczne pracownice Księgarni.
Pani Dorota, zgodnie z moimi przypuszczeniami, okazała się być pełną
ciepła osobą! Aż żal było się rozstawać…
ciepła osobą! Aż żal było się rozstawać…
Na blogu można przeczytać recenzje dwóch
powieści Pani Doroty:
powieści Pani Doroty:
Antykwariatu spełnionych
marzeń: http://dropsksiazkowy.blogspot.com/2017/04/antykwariat-spenionych-marzen-dorota_17.html
marzeń: http://dropsksiazkowy.blogspot.com/2017/04/antykwariat-spenionych-marzen-dorota_17.html
Ooo widzę, że bardzo ciekawie spędziłaś ten dzień. Cieszę się razem z Tobą mimo tego, że ja takiej okazji nie miałam na spotkanie czy NS jakieś targi. 🙂
Super! Wielkie emocje i niezapomniane przeżycia 😉