Co po „The Crown”? Serial i audiobook do wyboru

Herbatka u królowej Elżbiety? To możliwe dzięki hitowi Netflixa – serialowi „The Crown”. Miliony widzów na całym świecie z zapartym tchem śledzą losy władczyni, jej męża, siostry i następców tronu. Na ekranie widzimy też kolejnych premierów jej królewskiej mości, ministrów i (lepszych lub gorszych) doradców. Choć wielu uważa produkcję za źródło wiedzy historycznej, twórcy nieustannie podkreślają, że to fikcja. Kilka miesięcy temu premierę miał długo wyczekiwany IV sezon. Sezon z Dianą. Tę postać, z przekazów medialnych, znają chyba wszyscy. Przyznaję, że z niecierpliwością czekałam na nową bohaterkę. Na to, jak zostanie ukazana, jak przedstawią jej relację z księciem Karolem, z królową, z Camillą…

źródło: kobieta.pl

Po obejrzeniu ostatniego odcinka czułam niedosyt. Zaczęłam szukać – książek, seriali, które ponownie zabiorą mnie na brytyjski dwór. Myślę, że wielu widzów jest w podobnej sytuacji. Dlatego chcę Wam dziś polecić audiobook i serial, które, przynajmniej mnie, przypadły do gustu.

Magdalena Niedźwiecka, Opowieści z angielskiego dworu. Tom 1. Karol, Audioteka.

opowiesci-z-angielskiego-dworu-tom-1-karol-duze

Audiobook wysłuchałam we współpracy z serwisem Audioteka. To była kilkunastogodzinna uczta, która umilała mi pracę zdalną. „Opowieści z angielskiego dworu” to cykl powieści inspirowanych historią miłosnego trójkąta z  Pałacu Buckingham.

Pierwsza część trylogii przedstawia początki skomplikowanego związku księcia Walii z dwiema najważniejszymi kobietami jego życia, Dianą Spencer i Camillą Shand. Akcja powieści osadzonej w sytuacji społeczno-politycznej Wielkiej Brytanii i Europy zaczyna się w latach siedemdziesiątych XX wieku, a kończy w roku 2005. Skupia się na życiu dwóch sławnych małżeństw, ale prezentuje też galerię nieprzeciętnych i wpływowych postaci z ich otoczenia. Ukazuje historię wielkich namiętności, rodzenie się i umieranie miłości, walkę o prawo do samostanowienia, a także starania o określenie swojej roli w świecie. Jest to pierwsza próba powieściowej fabularyzacji życia Diany, księżnej Walii, Camilli, obecnej księżnej Kornwalii, i księcia Karola. Swego rodzaju subiektywne studium ich życia.

Pierwsza część trylogii to dość udana próba sfabularyzowania historii miłosnej następny brytyjskiego tronu. To romans – nie biografia. Autorka skupia się przede wszystkim na Karolu i Camilli. Diany, moim zdaniem, jest mniej, pobieżnie również potraktowano pozostałych członków rodziny królewskiej czy obowiązki wynikające z funkcji Karola. Nie dowiemy się z tej historii, jak przygotowywał się do objęcia tronu. Świetnie za to poznamy jego miłosne rozterki.

Dużym atutem tego audiobooka, jak to w tej formie, jest lektorka. Elżbieta Kijowska niespiesznie czyta kolejne rozdziały, wraz z autorką powoli wprowadzając nas w tajemnice książęcej alkowy. Jednocześnie, mimo spokojnej narracji, Kijowska świetnie oddaje emocje Diany, Camilli i Karola. Słuchanie pierwszego tomu trylogii było prawdziwą przyjemnością.

Darmowy fragment możecie odsłuchać na stronie, klikając TUTAJ.

„Wiktoria” – propozycja dla widzów HBO Go

źródło: HBO GO

Pierwszy sezon serialu „Wiktoria” oglądałam kilka lat temu w TVP. Zapoznając się kilka tygodni temu z ofertą HBO GO, znalazłam kolejne transze. Drugą połknęłam w dwa dni. Przede mną trzecia – mam ją w planach na nadchodzący weekend.

„Wiktoria” to brytyjski serial opowiadający o życiu królowej Wiktorii. W pierwszym sezonie poznajemy młodą monarchinię, która wstępuje na tron w wieku 18 lat. Wychodzi za księcia Alberta. W kolejnej transzy poznajemy ich małżeńskie losy, kolejne dzieci i przede wszystkim problemy, z jakimi para królewska mierzyła się w XIX wieku.

„Wiktoria” to nie tylko losy królowej. To także ciekawy wątek premiera czy też pałacowej służby. Podobnie jak w „The Crown” zostały poruszone najważniejsze dla ówczesnych mieszkańców królestwa kwestie społeczne i polityczne.

Doskonale dobrano aktorów – Jenna Coleman i Tom Hughes przypominają mi duet Foy&Smith z pierwszych transzy „The Crown”. Czuć chemię między aktorami, a i Hughes ma coś w sobie 😉 Wzrok przykuwają także plenery, scenografia i kostiumy. Po prostu – jest klimat.

Co ciekawe, „Wiktoria” powstała na podstawie powieści o tym samym tytule.  Daisy Goodwin napisała książkę, a następnie scenariusz serialu. Moją recenzję możecie przeczytać tutaj: https://dropsksiazkowy.pl/2017/03/24/wiktoria-daisy-goodwin/.

Audiobook czy serial? Co wybieracie, by osłodzić sobie oczekiwanie na V sezon „The Crown”? Dajcie znać w komentarzu!

„Wiktoria” – Daisy Goodwin

Kilka miesięcy temu telewizyjna Jedynka rozpoczęła emisję brytyjskiego serialu o królowej Wiktorii. Choć rzadko oglądam produkcje kostiumowe, ta bardzo mnie zaciekawiła i z zainteresowaniem śledziłam każdy odcinek. Gdy dowiedziałam się o polskim wydaniu książki napisanej przez scenarzystkę serialu, Daisy Goodwin, natychmiast postanowiłam ją kupić. Powieść Wiktoria sprawiła, że na kilka dni przeniosłam się do dziewiętnastowiecznej Anglii. Zachęcam Was do odbycia takiej podróży w czasie!
Wiktoria ma osiemnaście lat. W 1837 roku po śmierci wuja zostaje królową Anglii. Z pałacu Kensington, gdzie dorastała pod czujną opieką i ogromnym wpływem matki i jej towarzysza, sir Johna, przenosi się do serca Londynu, do pałacu Buckingham.  Trafia w sam środek politycznych oraz dworskich intryg, zdrad, płomiennych romansów. Wiktoria pragnie sprostać pokładanym w niej oczekiwaniom i jak najlepiej zarządzać targaną konfliktami Wielką Brytanią. Jednocześnie nie chce rezygnować z niezależności i być tylko marionetką w rękach niezaufanych doradców. „Życzliwi” członkowie rodziny i parlamentu wpływają bowiem nie tylko na decyzje państwowe monarchini, ale próbują ingerować w jej życie prywatne. Matka Wiktorii i sir Conroy marzą, by królowa poślubiła swego kuzyna Alberta. Ona jednak ma inne plany…
Jedną z niewielu osób, która rozumie władczynię i którą Wiktoria darzy zaufaniem, jest premier lord Melbourne. Imponująco mądry potrafi rozbawić swą królową. Wydaje się, że tylko on wierzy, że Wiktoria odniesie sukces. Monarchinię i szefa rządu łączy wyjątkowa więź, która, wskutek zawirowań na brytyjskiej scenie politycznej, zostaje wystawiona na próbę. W dodatku do Londynu, wbrew woli władczyni, przyjeżdża książę Albert. Królowa pamięta go jako nudnego dzieciaka i nie dopuszcza do siebie myśli, że mógł się zmienić. Czy to możliwe, by władczyni wielkiego imperium się myliła?
Choć akcja książki rozgrywa się w XIX wieku, nie należy obawiać się języka czy sposobu narracji. Historię czyta się szybko i przyjemnie. Język nie jest ciężki, opisy ciekawe, a dialogi dynamiczne.
Wiktoria to świetnie napisana powieść – o władzy i dążeniu do niej oraz przede wszystkim o pragnieniu miłości. O trudnych relacjach matki i córki, zazdrości i wyjątkowej przyjaźni. Całości dopełniają wątki historyczne i świetnie zarysowane tło epoki.
Warto podkreślić, że autorka naprawdę dobrze wykreowała główną bohaterkę. Wiktoria ma wiele twarzy. Jest królową wielkiego imperium i zarazem młodą kobietą. Chowana pod kloszem trafia do świata wielkiej polityki. Objęcie władzy to nie tylko powinność, ale i szansa na przeciwstawienie się matce i jej towarzyszowi. Wrażliwa, ale i uparta. Nie pozwoli, by ktokolwiek wtrącał się w rządy w państwie i… w jej sercu. Wiktorii nie sposób nie polubić.
Niezależnie od tego, czy oglądaliście serial, polecam lekturę Wiktorii. To świetne połączenie romansu i powieści historycznej. Na czytelnika czeka ciekawa bohaterka, różne odcienie miłości, intrygi i głód władzy – na angielskim dworze XIX wieku nie można się nudzić.
tytuł: „Wiktoria”
autorka: Daisy Goodwin
wydawnictwo: Marginesy
liczba stron: 432
premiera: 22.02.2017 r.
zakupiona w księgarni internetowej
Nieprzeczytane.pl