„Kręgi” – Zbigniew Zborowski

Read More
 

 

Zbigniew Zborowski, Kręgi, Wydawnictwo Znak 2018.
 
Znacie ten stan, kiedy jakaś książka lub film bardzo się Wam podobają, ale nie wiecie, jak w niebanalny sposób polecić dany tytuł rodzinie lub znajomym? Drops właśnie tak ma.  
 
Przyczyn, dla których bestia budząca się w człowieku zabija, jest wiele. Każda zbrodnia to indywidualna historia i motyw. Co w sytuacji, gdy kilka powodów łączy się ze sobą, a drogi niebezpiecznych ludzi splatają się po latach? Dziś zapraszam Wam do lektury recenzji najnowszej powieści Zbigniewa Zborowskiego pt. Kręgi. Mam nadzieję, że moja opinia zachęci Was do sięgnięcia po tę książkę. Bo warto. Naprawdę warto.
 
 
Bartosz Konecki, którego dobrze znają czytelnicy Skazy, pierwszej części cyklu kryminałów o stołecznym policjancie, próbuje swoich sił jako prywatny detektyw. Zlecenia nie sypią się jak z rękawa i w przeciwieństwie do partnerki, czynnej policjantki, Konecki nie robi kariery. Pewnego dnia trafia do niego tajemniczy mężczyzna. Żąda od byłego gliniarza, by śledził młodą znaną aktorkę. Konecki nie wie, że podążając tropem gwiazdki, dotrze do śledztwa sprzed lat, a dochodzenie będzie zataczało coraz szersze kręgi – także w jego byłym środowisku pracy. Co łączy brutalne morderstwo nastolatki, budzące niepokój zleceniodawcy Bartosza zachowanie aktorki i zbrodnie sprzed lat? Czy mordu w warszawskim parku dokonał ten sam człowiek, na którego przed lat polował pewien stołeczny oficer? A może ma wiernego, niebezpiecznego naśladowcę? Czy pozornie błahe zlecenie stanie się początkiem powrotu byłego podkomisarza do służby? Na te pytanie znajdziecie odpowiedź, sięgając po Kręgi.
 
Podobnie jak w Skazie, i w tej części cyklu przeplatały się dwie płaszczyzny czasowe. Autor perfekcyjnie połączył dwa światy, które, im bliżej końca, coraz bardziej się zazębiały. Zbigniew Zborowski uknuł niebanalną wielopoziomową kryminalną intrygę, w którą zamieszani są przedstawiciele kleru, mediów, oświaty i policji. Czy ich drogi się przetną? Jedno jest pewne – nikt nie może się czuć bez winy.  
 
Cieszy mnie, że akcja powieści rozgrywa się w Warszawie. I w tej części autor świetnie oddał jej klimat i nie szczędził dokładnych opisów. Podawał nazwy ulic, dzielnic, dając szansę czytelnikom na odbycie wycieczki śladami bohaterów. Cenię w pisarzach taką dokładność i chęć oddania realiów miejsca akcji. Zbigniew Zborowski ma więc u mnie duży plus!
 
Kręgi to gwarancja wciągających opisów i wartkich dialogów. Akcji, która tylko pozornie rozwija się powoli. Niebanalnych bohaterów z krwi i kości, których można równocześnie kochać i nienawidzić. Odwiecznej walki dobra ze złem z bardzo, bardzo cienką granicą.
 
Szukacie kryminału z wielopłaszczyznową intrygą, śledztwem, które NAPRAWDĘ trzyma w napięciu do ostatniej strony? Powieści, w której nawet ci dobrzy bohaterowie mają coś za uszami i nie są bez skazy? Historii, przez którą nie pójdziecie spać? No to znaleźliście! Lektura Kręgów była dla mnie prawdziwą literacką ucztą. Apetyt rośnie w miarę jedzenia – mam ochotę na więcej i z niecierpliwością wyglądam kolejnej części serii. Póki co, drugi tom cyklu gorąco polecam!
 
Autorowi i Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji!
 
Recenzja pierwszej części cyklu:

 

„Skaza” – Zbigniew Zborowski (recenzja przedpremierowa + konkurs!!!)

Read More
 

Każdy, kto poznaje ten sekret, ginie. Odważysz się?

 

Odważyłam się. Żyję i nie żałuję! Wręcz przeciwnie – chcę więcej! Ostatni raz TAK wciągnęły mnie książki Remigiusza Mroza, zwłaszcza seria o Chyłce i Zordonie. Skaza trzymała mnie w napięciu od początku do końca. Pochłaniałam tę powieść strona po stronie, jednocześnie żałując, że koniec jest coraz bliżej. Jak dobrze, że to dopiero pierwsza część nowej serii Zbigniewa Zborowskiego.
 

(…) zabójca precyzyjnie uderzył ofiarę w niewielki punkt pomiędzy dwoma mięśniami podpotylicznymi. A konkretnie: pod prostymi głowy tylnymi mniejszymi.

 
Ginie młoda kobieta, doktorantka Zakładu Fizyki Jądrowej. Tak zabić mógł tylko fachowiec. Ktoś, kto chce zmylić patologa i śledczych przy pierwszych oględzinach zwłok. Sprawę prowadzi zespół z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw. Podkomisarz Bartosz Konecki wraca do pracy w Komendzie Stołecznej po kilkumiesięcznym przymusowym urlopie. Młody gliniarz przeżył załamanie nerwowe i ma problem z kontrolowaniem agresji. Wszyscy, zwłaszcza zwierzchnicy, patrzą mu na ręce i nie do końca darzą zaufaniem. To błąd, bo w przeciwieństwie do kolegów oficer nie ma zamiaru prowadzić śledztwa powierzchownie.  Widzi dużo. A nawet więcej niż pozostali…
 
O tym, że podkomisarz Konecki to dobrze napisana postać świadczą emocje, jakie budzi u czytelnika. Współczułam Bartoszowi, ale i miałam do niego pretensje. Skupiony na własnych problemach, rozpamiętujący tragedię sprzed tygodni, wydaje się nie zauważać „oczywistych oczywistości”. Wyrozumiały Drops Książkowy wybaczył mu pewne błędy. Mam jednak świadomość, że nie wszyscy czytelnicy spojrzą na tego bohatera tak łaskawym okiem.
 
Nie mogę nie wspomnieć o jedynej kobiece w zespole Komendy Stołecznej. Podkomisarz Jolanta Bończak przypominała mi podkomisarz Barbarę Storosz – bohaterkę serialu Kryminalni emitowanego w latach 2004-2008 na antenie TVN. Choć jest przedstawicielką płci pięknej, nie eksponuje swojej kobiecości. I wyglądem, i przede wszystkim zachowaniem oraz zaangażowaniem w śledztwo stara się udowodnić kolegom, że nie jest gorszym śledczym. W przeciwieństwie do Koneckiego polubiłam ją od pierwszych stron książki.
 
 
Bardzo lubię powieści, w których przeplatają się dwie płaszczyzny czasowe. Tak też jest w historii Zbigniewa Zborowskiego. Autor perfekcyjnie połączył dwa światy fabuły. Przeplata losy bohaterów w nieoczywisty i intrygujący sposób, zachowując przy tym spójność. Teraźniejszość to wątek dotyczący śmierci doktorantki i kolejnych ofiar nieuchwytnego mordercy oraz losy policjantów Komendy Stołecznej. Retrospekcja natomiast dotyczy dziejów rodziny Kochańskich. Ich rodzinna pamiątka jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.  Notesik, z niezrozumiałymi dla zwykłego Kowalskiego zapiskami, staje się zarówno tytułową skazą, jak i pewnego rodzaju polisą ubezpieczeniową dla kolejnych przedstawicieli rodziny. Autor opisuje losy Kochańskich na przestrzeni lat, począwszy od 1934 roku do czasów współczesnych. Warto podkreślić, że w związku z różnymi płaszczyznami czasowymi akcja powieści toczy się w wielu miejscach. Teraźniejszość to głównie Warszawa i okolice. Zbigniew Zborowski precyzyjnie opisuje stolicę, co przypomina mi styl Remigiusza Mroza. Książka może stanowić podręczny plan miasta dla czytelnika spragnionego podróży śladami bohaterów. Fragmenty tekstu będące retrospekcją dotyczą Wschodu – zarówno Kresów, Kazachstanu, jak i owładniętych wojną krajów arabskich.
 
Nie musicie się obawiać przeplatania różnych płaszczyzn czasowych, a zarazem miejsc akcji. Każdy rozdział rozpoczyna konkretny komunikat, gdzie i w którym roku rozgrywa się akcja danej części. Przestraszyć Was może jeszcze jedno – fizyka. Przyznaję, że z tą dziedziną nauki nigdy nie było mi po drodze. Ale spokojnie, Zbigniew Zborowski dawkuje nam ją do niezbędnego minimum.
 
Skaza to naprawdę świetny kryminał. Śledztwo prowadzone przez oficerów z Komendy Stołecznej z małego i nieskomplikowanego rośnie do rangi naprawdę dużego i wymagającego. Zwroty akcji i niebanalni bohaterowie gwarantują, że ciężko oderwać się od tej powieści przed poznaniem finału policyjnego dochodzenia. Myślę, że książka przypadnie do gustu entuzjastom prozy Remigiusza Mroza i fanom współczesnych seriali kryminalnych.
 
tytuł: „Skaza”
autor: Zbigniew Zborowski
wydawnictwo: Znak
liczba stron: 400
premiera: 02.08.2017 r.
 
Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji!
 
 
KONKURS!!!
Jeśli moja opinia zachęciła Was to sięgnięcia po Skazę Zbigniewa Zborowskiego, nic prostszego ­– weźcie udział w konkursie, który organizuję dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak. Do wygrania egzemplarz powieści! Co trzeba zrobić?
1. Zgłoś się w komentarzu poniżej i napisz, dlaczego Skaza powinna trafić właśnie do Ciebie!
2. Polub stronę bloga na Facebooku lub zaobserwuj go w Google. Napisz, którą „opcję” wybrałeś/aś.
3. Podaj swojego mejla.
 
I gotowe! Konkurs trwa od 24 lipca do 2 sierpnia. Wysyłka nagrody tylko na terenie Polski.
 
Powodzenia!