Barbara Wysoczańska, Obiecaj, że wrócisz, Wydawnictwo Filia 2024.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
są aby świadczyć Bóg policzy
i ulituje się nad nimi
lecz jak zmartwychstać mają ciałem
kiedy są lepką cząstką ziemi
przeleciał ptak przepływa obłok
upada liść kiełkuje ślaz
i cisza jest na wysokościach
i dymi mgłą katyński las
tylko guziki nieugięte
potężny głos zamilkłych chórów
tylko guziki nieugięte
guziki z płaszczy i mundurów
Guziki, Zbigniew Herbert
Guziki. I drzewa. Niemi świadkowie historii. Niemi obserwatorzy. Niemi towarzysze ostatnich sekund życia. Drzewa widziały łzy, słyszały krzyki, podziwiały nieugiętość polskiego żołnierza i inteligenta. Skrywały pod swymi korzeniami tragiczną tajemnicę.
Niepisaną tradycją stało się, że podczas warszawskich Targów Książki kupuję najnowszą powieść Barbary Wysoczańskiej (a właściwie w moim imieniu robi to Tata lub Narzeczony w związku z majowymi imieninami), a później staję w kolejce po autograf. Tak było i w tym roku. Udało mi się zdobyć podpis Autorki i zamienić z Nią kilka słów. Rozmawiałyśmy o pasji do historii i o „Czasie honoru”, serialu, który obie uwielbiamy i który się już nie powtórzy. Dobrze jednak, że są książki, które pod płaszczykiem fabuły z wątkiem miłosnym, opowiadają o wielkiej i jednocześnie tragicznej historii naszego kraju, naszych rodaków.
Katyń. Tysiące zwłok polskich jeńców. Strzał w tył głowy. Zmowa milczenia. Temat niezbyt często poruszany i w dzisiejszej literaturze. To dobrze, że Barbara Wysoczańska pochyliła się nad nim. A właściwie nad losem tych, którzy przeżyli, tęsknili i czekali. Nawet, gdy znajdowano kolejne guziki…
Wojna wyostrzyła jej zmysły, obrazy śmierci i nienawiści przetaczające się przez miasto nauczyły ją w krótkim czasie widzieć wokół wyłącznie wrogów.
W rzeczywistości wojennej okupacji młoda żona polskiego oficera Karolina Kornacka zamieszkuje u teściów i czeka na powrót męża z obozu jenieckiego z ZSRS. Codzienność Kornackich zmienia się wraz z przejęciem ich domu przez oficera SS Friedricha Webera i jego żony Leni.
Równocześnie w wyniku ogłoszonej amnestii dla polskich jeńców, z więzienia NKWD zostaje zwolniony Waldek Romanowicz, przyjaciel i adiutant zaginionego porucznika Kornackiego. Romanowicz zostaje wysłany przez polski rząd w Londynie do Warszawy jako szkolony żołnierz AK. Przy okazji przybywa tam również z osobistą misją pomocy Karolinie Kornackiej.
Tymczasem Niemcy odnajdują w lasku katyńskim tysiące zwłok polskich jeńców.
„Jestem żoną i córką żołnierzy, walkę mam we krwi, więc będę walczyć.”
Powyższy opis pochodzi od wydawcy
Wojna nauczyła Karolinę tęsknoty. Wojna nauczyła Karolinę nienawiści. Ale czasy jeszcze przedwojenne nauczyły ją miłości. Pokazały, jak pięknie jest kochać. I dotrzymywać obietnic. Dlatego tak kurczowo trzyma się obietnicy, że wróci. Najpierw mąż, później przyjaciel. Nie traci wiary. Broni się przed pogrzebem resztek nadziei. Nawet gdy świat odnajduje w lesie katyńskim guziki…
„Obiecaj, że wrócisz” to piękna i jednocześnie tragiczna opowieść o matce w wojennej codzienności. Opowieść o kobiecie, która w strachu o życie synka musi żyć pod jednym dachem z wrogiem. Opowieść o żonie, która tęskni i czeka. Bo obiecał, że wróci…
Żona i córka polskiego żołnierza każdego dnia walczy. Jej bronią jest siła do wstania z łóżka. Jej bronią jest działalność w Czerwonym Krzyżu. Jej bronią jest odwaga do stawiania oporu oficerowi SS. Jej bronią jest wiara w to, że ten, którego kochała, wróci…
Karolina musi podjąć trudne decyzje. Karolina musi dotrzymać trudnych obietnic. To postać fikcyjna, którą polubiłam od pierwszych stron. To postać fikcyjna, ale prawdziwa. Nie jest idealna. Nie jest czarno-biała. Jej decyzje, jej obietnice mogą budzić oburzenie. Mogą skłaniać ku jednoznacznej ocenie, która, w moim odczuciu, nie będzie sprawiedliwa. Krucha i delikatna w cieniu wojny, w płomieniach rodzinnej tragedii, staje się lwicą. Skałą dla synka, teściowej, dla samej siebie. Instynktownie stara się przetrwać i ocalić. By ocalić pamięć o tych, którzy zginęli…
Książkę w większości przeczytałam w wersji papierowej, ostatnie rozdziały słuchałam w formie audiobooka. Barbara Wysoczańska miesza fikcję literacką z historycznymi wydarzeniami. Na kartach książki pojawiają się również prawdziwi bohaterowie tamtych lat – chociażby przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego, których nazwiska doskonale znamy ze szkolnych podręczników. W powieści są postaciami z krwi i kości. Ludźmi, którzy walczyli. Ludzi, którzy się bali. Ludźmi, którzy kochali ojczyznę. Nad życie.
„Obiecaj, że wrócisz” to powieść o miłości – do drugiego człowieka. Do męża, syna, synowej. Do Polski. To powieść o wielkich i trudnych emocjach. O wielkiej wojnie na międzynarodowych frontach i walce o jutro w czterech ścianach domu. A raczej wspomnieniu o tym, co było domem. I z kim się ten dom tworzyło…
Na koniec zostawiam link do interpretacji cytowanego na wstępie wiersza Zbigniewa Herberta. Miałam okazję słuchać tego wykonania Antoniego Pawlickiego na żywo podczas koncertu muzyki z „Czasu honoru”:
„Obiecaj, że wrócisz” Barbary Wysoczańskiej – kto powinien sięgnąć po tę książkę?
- Czytelnicy wcześniejszych powieści Autorki
- Osoby interesujące się historią Polski
- Miłośnicy powieści z historią w tle
- Widzowie „Czasu honoru”