„Pocałunki pod jemiołą” – zbiór opowiadań Wydawnictw Videograf

Read More
pocałunki pod jemiołą

Kobieca Strona Literatury prezentuje „Pocałunki pod jemiołą”
Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska, Maria Zdybska, Magdalena Jarząbek, Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska, Katarzyna Grabowska, Agnieszka Zawadka, Marta Matulewicz, Agnieszka Zakrzewska, Wydawnictwa Videograf 2021.
#MamaDropsaCzyta

24 listopada ukazała się pod szyldem Kobiecej Strony Literatury pierwsza antologia „Pocałunki pod jemiołą” a wydana przez Wydawnictwa Videograf. Dziewięć polskich Autorek: Ewelina Nawara Małgorzata Falkowska, Maria Zdybska, Magdalena Jarząbek, Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska, Katarzyna Grabowska, Agnieszka Zawadka, Marta Matulewicz, Agnieszka Zakrzewska napisało dziewięć historii.

Znajdują się wśród nich różnorodne opowiadania: romantyczne, z lekką nutą erotyzmu, obyczajowe, fantastyczne. Każdy Czytelnik znajdzie tu coś dla siebie. Dzięki lekturze tej przepięknie wydanej książki zimowe i świąteczne nastroje będą pełne magii i miłości, bo właśnie magia świąt łączy te różnorodne historie. I jeszcze jedno – jemioła oraz wiara, że pocałunki pod jemiołą mogą zdziałać cuda. Na pierwszy rzut oka książka zachwyca piękną oprawą: różowa okładka z grafiką świąteczną, na skrzydełkach Autorki zamieściły rekomendacje opowiadań, są zamieszczone ich fotografie, zapowiedzi wydawnicze a każde opowiadanie jest również opatrzone notką biograficzną i… pewną niespodzianką 😉

Opowiadania te z pewnością wprowadzą czytelników w zimowo-świąteczny nastrój. Mimo że z niektórych wyziera smutek, to jednak świąteczny klimat go łagodzi. Jak już wspomniałam, są one różnorodne, ale łączy je motyw jemioły, pocałunków pod jemiołą. Nie zawsze święta ociekają jak pierniczki lukrem. Nie zawsze przecież cała rodzina może się zgromadzić przy wspólnym wigilijnym stole, który mami nasze zmysły dwunastoma potrawami a które najbardziej smakują właśnie w ten magiczny wieczór. Powinniśmy jednak pamiętać, aby nie zatracić w sobie ducha świąt Bożego Narodzenia i mieć świadomość, że najważniejsza, magiczna jest bliskość rodziny oraz najcenniejszy podarunek –  czas, który możemy poświęcić sobie i kochanym ludziom. Przestać gonić, zwolnić, celebrować, cieszyć się każdą wspólną chwilą.

Zachęcam gorąco do sięgnięcia po różową, pięknie wydaną antologię. Nawet najlepsze zdjęcie nie odda jej prawdziwego uroku. A dziewięć cudownych historii pomoże nam niewątpliwie w przygotowaniach do świąt, w podróży w głąb siebie, by przypomnieć sobie tradycje świąteczne z dzieciństwa, ulubione potrawy, nastrój świąteczny, choinkę, może udekorujesz ją w tym roku schowanymi gdzieś w pudełku ozdobami z domu rodzinnego. Pamiętaj też o zakupie gałązki jemioły i żeby miała dużo białych kuleczek. Jednak najważniejsza jest obecność kogoś a nie ważne to , co jest na stole. Nie dajmy się zwariować.

Zwróćmy swą twarz ku rodzinie. Świąteczny żar niech w nas płonie. Niech trwa i nigdy nie zginie!

Małgorzata Falkowska, „Budka miłości”

Pomoc chorej studentce, jemiołowa całuśna budka, wyścig z czasem…

Katarzyna Grabowska, „Świąteczne obietnice”

Magia siły miłości – ponad wszystko. Mimo wszystko. Świąteczne śniadanie, które zmienia wszystko…

Magdalena Jarząbek, „Wigilijna e-randka

Perspektywę samotnej wigilii zmienia pewna aplikacja i balkonowy włamywacz…

Marta Matulewicz, „Świąteczna podróż”

Jemioła w Orient Expresie? Proszę wsiadać!

Ewelina Nawara, „Grzeszny Mikołaj”

Czy przyjaciel brata z dzieciństwa to najlepszy kandydat na chłopaka? A co z obietnicą, że Iris nigdy nikogo nie pocałuje pod jemiołą…?

Agnieszka Zakrzewska, „W tym roku świąt nie będzie!

Wigilia bez choinki? To może się udać tylko pod jednym warunkiem…

Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska, „Święta na Maderze

Czy wymarzone święta zagranicą okażą się tymi idealnymi?

Agnieszka Zawadka, „Urok

Co czarownice mogą powiedzieć o… pocałunkach pod jemiołą?

Maria Zdybska, „Prawda o twoich oczach

Święta w szkockim zamku? Pułapki z jemioły w najmniej oczekiwanych miejscach. To tylko brzmi romantycznie…

„Miłość z widokiem na morze” – antologia Wydawnictwa Muza

Read More
miłość z widokiem na morze wydawnictwo muza

Miłość z widokiem na morze, Wydawnictwo Muza 2020.

Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agniesszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz – tych nazwisk miłośniczkom literatury polskiej nie trzeba przedstawiać. Tym większa radość czytelników, że Wydawnictwo Muza zgromadziło je wszystkie w jednym miejscu, a właściwie tomie. Wymienione wyżej polskie pisarki, które od lat podbijają nasze (czytelnicze) serca, stworzyły zbiór wyjątkowych opowieści o miłości. Osiem autorek, osiem opowiadań. Co je łączy? Miejsce akcji – polskie wybrzeże. Polskie plaże, szum polskiego morza. Po prostu – Morze Bałtyckie.

Myślę, że nie ma sensu, bym rozpisała się o każdym z kilku opowiadań. Recenzja byłaby wtedy długa i zamiast zachęcić Was do sięgnięcia po ten zbiór, znudziłaby. Będzie więc krótko, zwięźle i na temat.

Jedna z czytelniczek mojego bloga napisała w komentarzu, że w tej antologii urzekł ją przede wszystkim dobór Autorek. Zgadzam się z Beatą w zupełności! Miłość z widokiem na morze tworzą aktualnie najgorętsze i najlepsze nazwiska na „literackiej scenie”. Każde z nich to gwarancja dobrego pióra, niebanalnej fabuły. Dawka śmiechu, ale i wzruszenia. Potrafią tak poprowadzić narrację, że brak happy endu jest tylko pozorny. Bo przecież szczęśliwe zakończenie nie zawsze musi oznaczać miłość do grobowej deski…

Autorki zafundowały nam wzruszające, pełne emocji, niezwykle życiowe historie kobiet. Historie pozbawione lukru i latających jednorożców. Historie prawdziwe – takie, jakie spotykamy w życiu lub same przeżywamy. Historie kobiet, które niosą na plecach różne życiowe bagaże. Matki, niespełnione żony, singielki poszukujące szczęścia. Przeżywają kryzysy w młodych związkach, wieloletnich małżeństwach, nie radzą sobie z samotnością… 20-,30, a nawet 50-latki. Łączy je tylko, albo aż, morze. To tam spotykają… swoje życie. To tam w okruchach piachu niczym bursztyny znajdują odpowiedzi na dręczące je pytania. To tam, zanurzając się w morskich falach, podejmują decyzje, które niekiedy zmieniają ich dotychczasowe życie. Spacery w świetle zachodzącego słońca skłaniają je do refleksji i wspomnień. Otwierają się na siebie, otwierają się (ponownie) na miłość. Z bałtyckich plaż wracają do tego, co na co dzień jest najważniejsze.

W antologii znajdziecie nie tylko miłosne rozterki bohaterek. Każde z opowiadań to szansa na podróż… nad morze. Piękne opisy wschodów i zachodów. Szum fal, gorący piach, wrzask mew… Dzięki plastycznym opisom Czytelniczka słyszy, czuje i widzi krajobraz, w jakim rozgrywa się akcja historii. Jako miłośniczka Morza Bałtyckiego byłam tym zachwycona!

Miłość z widokiem na morze polecam nie tylko na wakacje na plaży. To zbiór, który warto mieć pod ręką zwłaszcza wieczorami. Delektować się przed zaśnięciem jednym opowiadaniem. Dawkować przyjemność czytania, która pojawia się już od pierwszych stron. Jestem pewna, że ten zbiór opowieści przypadnie do gustu miłośniczkom antologii, zwłaszcza tych od Wydawnictwa Filia, które od kilku lat są nieodłącznym towarzyszem świąt Bożego Narodzenia czy sylwestra. Teraz mamy też wakacyjną propozycję! Gorąco polecam!