Skończyłam House of cards. Ograć króla. Kwitnący krzew tamaryszku został w akademiku, a weekend bez książki to weekend stracony. Postanowiłam więc uśmiechnąć się do Mamy, która tydzień temu dostała ode mnie nowość wydawnictwa Filia. Usiadłam, otworzyłam i…. zakochałam się!
Lubicie niebanalne historie o miłości, obok których nie da się przejść obojętnie? Jeśli tak, to gorąco polecam Wam najnowszą powieść Magdaleny Witkiewicz pt. „Po prostu bądź”. Idealna na szare, jesienne dni! Pochłonęłam w dwa wieczory, nie potrafiłam się oderwać. Do tej pory nie sięgałam po prozę Pani Witkiewicz, choć dzięki Mamie mam w domu kilka tytułów. Najwyższy czas to zmienić. Może coś polecicie? 😉
Lubicie niebanalne historie o miłości, obok których nie da się przejść obojętnie? Jeśli tak, to gorąco polecam Wam najnowszą powieść Magdaleny Witkiewicz pt. „Po prostu bądź”. Idealna na szare, jesienne dni! Pochłonęłam w dwa wieczory, nie potrafiłam się oderwać. Do tej pory nie sięgałam po prozę Pani Witkiewicz, choć dzięki Mamie mam w domu kilka tytułów. Najwyższy czas to zmienić. Może coś polecicie? 😉
Recenzja „Po prostu bądź” już wkrótce!
Książkę polecił mi klub książki Ona czyta – dołączajcie, warto!
Dziękuję bardzo:) Ja polecam na pierwszy ogień "Pierwsza na liście", a potem "Zamek z piasku":)
Bardzo jestem ciekawa recenzji! Książka mnie kusi ale trochę się boję, że znowu się rozczaruję… Jednak "Zamek z piasku" bardzo, bardzo polecam! 🙂